Gratuit avec l'essai de 30 jours
-
Definicja strachu
- Narrateur(s): Wojciech Masiak
- Durée: 12 h et 24 min
Échec de l'ajout au panier.
Échec de l'ajout à la liste d'envies.
Échec de la suppression de la liste d’envies.
Échec du suivi du balado
Ne plus suivre le balado a échoué
Acheter pour 12,31$
Aucun mode de paiement valide enregistré.
Nous sommes désolés. Nous ne pouvons vendre ce titre avec ce mode de paiement
Description
Mroczna historia dziennikarskiego śledztwa na mglistej i tajemniczej wyspie Dale, leżącej gdzieś na kanale La Manche. Główny bohater, Ethan Nero, zajmuje się rozwiązaniem niewyjaśnionej sprawy śmierci młodej turystki, której zwłoki ocean wyrzucił przed laty na brzeg. Dziwny symbol, wypalony na ciele dziewczyny, stanowi trop, który prowadzi do odkrycia szokującej prawdy. Szybko okazuje się, że senne miasteczko i jego mieszkańcy skrywają przerażający sekret z przeszłości, a Nero coraz bardziej angażuje się w dochodzenie, którego ceną są strach i szaleństwo.
Ce que les critiques en disent
Coraz chętniej polscy autorzy wychodzą poza miasta i ojczysty kraj, w których żyją; wyszedł i Wróblewski. Powiem krótko: chwała mu za to! Mroczny klimat jednej z mglistych i wietrznych wysepek archipelagu Wysp Normandzkich przydaje opowiedzianej historii... Nie, nie dreszczyku, tylko dreszczy. Wstrząsają opowieścią o dziennikarzu Ethanie Nero, który z psychiką poharataną wydarzeniami z przeszłości, walcząc z traumą, w pogoni za tematem trafia na Dale. Czy ostatnie morderstwo popełnione na wyspie ma związek z tym, które pięć lat wcześniej zmazało ją z mapy turystycznych atrakcji regionu? Przy wsparciu jednego z miejscowych policjantów Nero wikła się w coś, co momentami go przerasta. A kiedy uświadamia sobie, że coś niedobrego dzieje się z nim samym, jest już tylko gorzej... Debiutancka "Definicja strachu" Michała Wróblewskiego to zabarwiony kroplą noir kryminał, mroczny jak miejsce, w którym rozgrywa się jego akcja: czasem płynie leniwie, jak dym z dopiero co wyjętego zza ucha papierosa, czasem pędzi z prędkością fal przyboju, rozbijających się o mur latarni morskiej. Zabawa konwencją w zgrabny, pomysłowy i indywidualny sposób to coś, co lubię. Polecam!
-- Marek Stelar, autor powieści kryminalnych: "Rykoszet", "Twardy zawodnik", "Cień"