Épisodes

  • Afery i reakcja PiS – sprawny „damage control” i efekt oblężonej twierdzy
    Oct 30 2025


    PiS reaguje na kolejne afery błyskawicznie i bez paniki. To klasyczny damage control – przyznać, odciąć, kontratakować – mówi Piotr Matczuk. Efekt? Oblężona twierdza znów działa.

    PiS nie miał spokojnego tygodnia. Afery w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa, CPK i sprawa Zbigniewa Ziobry uderzyły w partię niemal jednocześnie. Mimo to Jarosław Kaczyński i jego ludzie zareagowali błyskawicznie – jak z podręcznika komunikacji kryzysowej – uważa analityk sceny polityczne Piotr Matczuk.

    Voir plus Voir moins
    39 min
  • Rafał Terlecki: Waldemar Żurek ws. KRS powołuje się na przykład Hiszpanii, nie znając tamtejszych rozwiązań
    Oct 30 2025

    Sędzia Rafał Terlecki z Ogólnopolskiego Zrzeszenia Sędziów "Aeauitas" wytyka nieścisłości w wypowiedziach ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka nt. rzekomych rozwiązań hiszpańskiego KRS.

    Voir plus Voir moins
    26 min
  • „Węgiel to nowoczesność”. Obecny system jest wymyślony przez Niemców i dla Niemców
    Oct 30 2025


    – To nie klimat, to religia – mówi Mariusz Staniszewski, krytykując unijny system ETS i politykę polskiego rządu. Jego zdaniem węgiel pozostaje gwarantem stabilności i rozwoju.

    Węgiel to nowoczesność

    – mówi publicysta i dziennikarz Mariusz Staniszewski, gość Radia Wnet. Jego zdaniem unijna polityka klimatyczna to ideologiczny projekt, który szkodzi europejskiej gospodarce i pozbawia kraje takie jak Polska energetycznej suwerenności.

    System wymyślony przez Niemców

    Nie płacimy za emisję CO₂, tylko za rodzaj paliwa, jakie spalamy. A ponieważ Polska produkuje energię z węgla, płacimy więcej niż Niemcy z ich elektrowni gazowych

    – wyjaśnia. Dodaje, że to „system wymyślony przez Niemców i dla Niemców”.

    Staniszewski przekonuje, że rozwój każdej gospodarki na świecie wiąże się ze wzrostem emisji.

    Europa zmniejszyła emisję o 0,3 jednostki, a Chiny zwiększyły o ponad 12. Efekt? Chińska gospodarka rośnie, a Europa się zwija

    – mówi.

    Polityka energetyczna

    Jego zdaniem Polska nie ma dziś spójnej polityki energetycznej.

    Rząd działa pod dyktando lobbystów i obcych interesów. Ustawa wiatrakowa jest kopią projektów z Czech i Słowacji. To próba „upchnięcia” niemieckiego sprzętu, którego nie da się już postawić u naszych zachodnich sąsiadów

    – ocenia publicysta.

    Krytykuje także inwestycje w farmy wiatrowe.

    To się opłaca tylko, dopóki są dopłaty. Kiedy dopłaty się skończą, ten biznes stanie się nierentowny. Wiatr nie jest za darmo – to bardzo droga energia

    – podkreśla.

    Wydobycie węgla i nowoczesne elektrownie

    Według Staniszewskiego Polska powinna utrzymać wydobycie węgla w opłacalnych złożach i budować nowoczesne elektrownie.

    Jeśli zrezygnujemy z węgla, prąd będziemy kupować z zagranicy. Na pewno nie taniej

    – dodaje.

    Publicysta ostro ocenia także polityczne skutki transformacji.

    Donald Tusk zbudował przekaz, który nie ma nic wspólnego z realnym życiem. Propaganda o tym, że „Polakom żyje się lepiej”, przykrywa wzrost kosztów, bezrobocie i spadek komfortu życia

    – mówi Staniszewski.

    W jego ocenie przyszłość polskiej energetyki i bezpieczeństwa zależy od odwagi, by przeciwstawić się unijnej „religii klimatycznej” i oprzeć politykę na realnych interesach gospodarczych.

    Voir plus Voir moins
    19 min
  • Pamięć, która trwa. Krakowianie od 30 lat ratują polskie groby we Lwowie
    Oct 30 2025

    1 i 2 listopada członkowie Towarzystwa Miłośników Lwowa będą kwestować w Krakowie. Dochód z puszek trafi na odnowę polskich grobów we Lwowie.

    Od prawie 30 lat członkowie krakowskiego oddziału Towarzystwa Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich kwestują na rzecz odnowy polskich grobów na cmentarzu Łyczakowskim. Dzięki ich pracy i ofiarności mieszkańców Krakowa udało się odrestaurować już ponad 650 nagrobków za około 1,5 miliona złotych.

    Voir plus Voir moins
    11 min
  • Krzysztof Puternicki: stronie rządowej nie będzie zależeć na szybkim wyjaśnieniu afery KOWR-u
    Oct 30 2025

    Niedopuszczenie do realizacji projektu CPK jest dla premiera Tuska celem samym w sobie - stwierdza dziennikarz.

    Voir plus Voir moins
    15 min
  • Polska świeci przykładem. Jesteśmy potęgą w produkcji zniczy i świec
    Oct 30 2025


    Polskie znicze rozświetlają Europę – eksportujemy do Niemiec, Czech, Włoch i USA. Tylko w Polsce wydajemy na znicze około 700 mln zł rocznie.

    Polska jest największym producentem zniczy w Europie i jednym z liderów na świecie. Wartość krajowego rynku szacuje się na ok. 700 mln zł rocznie, z czego ok. 25 proc. stanowi eksport. Z kolei z danych PAP i ITC, w 2023 r. wartość eksportu polskich zniczy i dodatkowo świec wyniosła 764 mln euro, co stanowiło 17 proc. światowego rynku, a w 2024 r. sięgnęła 727 mln euro (16,2 proc. udziału). Polskie produkty trafiają głównie do Niemiec, Czech, Słowacji, na Litwę, Łotwę, Węgry oraz do USA. Branża dynamicznie się rozwija i coraz mocniej stawia na recykling oraz rozwiązania ekologiczne.

    Voir plus Voir moins
    9 min
  • Ryszard Zalski: Tajwan nie zaistniał w rozmowie Trump-Xi. Amerykanie nie chcą problemów
    Oct 30 2025

    Nastroje społeczne na Tajwanie

    Zbliżenia czy też aneksji przez Chiny chce 2-3% populacji Tajwanu. Ponad 60-70% nie chce tego i czuje się Tajwańczykami. Także ewidentnie z badań wynika, że Tajwańczycy są nieprzychylni Chinom, nie chcą żadnej współpracy. Mało tego, ja kiedyś wymyśliłem taką teorię wiele lat temu, że gdyby dać Tajwańczykom możliwość wyboru, to przypuszczalnie by woleli przynależeć do Japonii, bo te oba kraje są bardzo blisko powiązane mentalnie. I kiedyś znalazłem badania opinii publicznej z 15 lat temu, z których wynikało, że mając opcję taką do wyboru Chiny czy Japonię, Tajwańczycy znacznie bardziej woleliby być częścią Japonii niż Chin. A wynika to z tego, że byli kolonią japońską przez pięć dekad

    tłumaczy Ryszard Zalski w rozmowie z Magdaleną Uchaniuk.

    To było pierwsze spotkanie prezydenta Trumpa i przewodniczącego Xi od 2019 roku i tak naprawdę mieli trochę sprzeczne interesy, bo Amerykanów bardziej obchodziły kwestie gospodarcze, jak cła i zakupy różne ze strony Chin, a Chińczyków poza kwestiami ewentualnie gospodarczymi, także polityczne, czyli oni liczyli także na to, przed spotkaniem to było podnoszone kilka razy, że Stany Zjednoczone miałyby, jak to powiedzieć<Że miałyby nie popierać dążeń niepodległościowych Tajwanu

    relacjonuje gość "Odysei Wyborczej".

    Voir plus Voir moins
    14 min
  • Prof. Grochmalski: W 2027 r. świat może stanąć w obliczu dwóch wielkich wojen
    Oct 30 2025

    Profesor Piotr Grochmalski, politolog i ekspert ds. bezpieczeństwa, w rozmowie z Radiem Wnet ocenił, że świat znajduje się w okresie pozornego uspokojenia, które może poprzedzać gwałtowną eskalację konfliktów. Jego zdaniem rok 2027 może przynieść jednoczesną konfrontację NATO z Rosją oraz Chin z Tajwanem i Stanami Zjednoczonymi.

    W perspektywie najbliższych 18 miesięcy, czyli około 2027 roku, możliwa jest konfrontacja militarna równoczesna – NATO z Rosją i Chin z Tajwanem, a więc także z USA
    – mówił Grochmalski, powołując się na ocenę nowego dowódcy Zjednoczonych Sił NATO w Europie, gen. Alexusa Grynkewicha.

    Profesor zwrócił uwagę, że w tle pozornego porozumienia między Donaldem Trumpem a Xi Jinpingiem trwają intensywne przygotowania militarne, a Chiny przechodzą największą czystkę w armii od dekad.

    Xi Jinping mobilizuje siły zbrojne. Dziewięciu wysokich oficerów zostało usuniętych, w tym osoby z Centralnej Komisji Wojskowej, kluczowego ośrodka planowania strategicznego. To nie są zwykłe roszady – to konsolidacja władzy przed wojną
    – podkreślił Grochmalski.

    Nowa doktryna Moskwy

    Ekspert przypomniał, że także Rosja zaostrza swoją doktrynę militarną, obniżając próg użycia broni nuklearnej i demonstrując nowe systemy strategiczne, takie jak torpeda Posejdon czy rakiety o zasięgu ponad 5,5 tys. kilometrów.

    Putin znów grozi triadą nuklearną, a jego nowe decyzje obniżają próg użycia broni jądrowej. W połączeniu z ćwiczeniami Chin tworzy to bardzo niebezpieczny układ dwóch agresywnych mocarstw
    – ostrzegł profesor.

    Jego zdaniem Putin i Xi tworzą coraz bardziej zbieżny front antyzachodni, a Chiny, które od lat wspierają Rosję gospodarczo, stały się jej kluczowym zapleczem technologicznym i finansowym.

    Tajwan – klucz do globalnej równowagi

    W ocenie Grochmalskiego jednym z najbardziej wrażliwych punktów pozostaje Tajwan. Chińskie manewry wojsk desantowych, produkcja nowoczesnych amfibii i wspólne ćwiczenia z rosyjskimi formacjami wskazują na przygotowania do ewentualnej operacji inwazyjnej.

    Chińskie wojska ćwiczą desant na Tajwan. To nie są gesty propagandowe, ale realne przygotowania. Jeśli Pekin zdecyduje się na atak, zmieni to układ sił w całym świecie – zaznaczył Grochmalski.

    Ekspert przypomniał, że włączenie Tajwanu – lidera w produkcji mikrochipów i komponentów dla sztucznej inteligencji – w gospodarkę Chin oznaczałoby błyskawiczny wzrost potęgi technologicznej Pekinu i ogromny cios w Zachód.

    „Pułapka Tukidydesa” i błędy Zachodu

    Grochmalski nawiązał także do koncepcji „pułapki Tukidydesa”, opisującej sytuację, w której rosnące mocarstwo ściera się z dominującym hegemonem, co nieuchronnie prowadzi do wojny.

    Tak było między Spartą a Atenami, a dziś ten mechanizm obserwujemy między Chinami a USA. Stany Zjednoczone popełniły błąd, wierząc, że modernizacja gospodarcza Chin doprowadzi do demokratyzacji. Efekt jest odwrotny – to autorytaryzm napędzany technologią – wskazał.

    Voir plus Voir moins
    18 min